Prowadzenie badań laboratoryjnych w większości przypadków nie byłoby możliwe bez zastosowania specjalistycznych urządzeń. Jednym z nich jest cieplarka laboratoryjna zwana również inkubatorem. Jej podstawowym zadaniem jest stworzenie stałych warunków temperaturowych do przechowywania próbek badawczych. Dzięki tej procedurze można odseparować próbki od czynników zewnętrznych, przez co wyniki laboratoryjne są powtarzalne i wiarygodne. Sprzęty wchodzące w skład wyposażenia laboratoriów mikrobiologicznych nie należą do najtańszych, stąd często pojawia się pytanie: kupować nowe urządzenia czy używane?
Przewaga nowych cieplarek laboratoryjnych nad używanymi
Zakup nowego sprzętu prosto od producenta to gwarancja poprawnego działania urządzenia, a co za tym idzie, prawidłowych wyników badań laboratoryjnych. Poza tym większość dystrybutorów zapewnia bezpieczną i darmową dostawę do odbiorcy. Nowe cieplarki to dostęp do najnowszych technologii i dodatkowych funkcji, które często nie są dostępne w starszych, używanych modelach. Za jakość trzeba jednak zapłacić, przez co cena nowych urządzeń jest wyższa od ceny cieplarek używanych.
Kupując używane cieplarki, nigdy nie można mieć stuprocentowej pewności co do historii jej eksploatacji, konserwacji i sterylizacji. Ponadto istnieje ryzyko, że sprzęt z drugiej ręki będzie posiadał ślady użytkowania lub drobne, trudne do wychwycenia usterki. W przypadku cieplarek laboratoryjnych nawet niezauważalne gołym okiem nieprawidłowości jak np. zarysowania na szklanych drzwiach wewnętrznych, wysłużone uchwyty na szalki Petriego lub co gorsza – uszkodzenia termostatu, mogą zaburzać właściwe funkcjonowanie całego urządzenia.
Sprzęt używany to z reguły sprzęt starszej daty. Dlatego też podobnie jak inne eksploatowane od jakiegoś czasu urządzenia elektryczne, może pracować wolniej, głośniej i mieć starsze oprogramowanie. Ponadto istnieje ryzyko, że dłużej używany sprzęt będzie mniej precyzyjny, co może skutkować brakiem precyzji w utrzymywaniu ustalonej temperatury lub dłuższym okresem potrzebnym do osiągnięcia właściwego progu temperaturowego. Dodatkowo urządzenia z drugiej ręki często nie są objęte gwarancją producenta, która w przypadku cieplarek wynosi ok. 2 lat. Oznacza to, że trzeba będzie serwisować i naprawiać sprzęt na koszt własny.
